Znikaj±cy kufer czyli zawsze sprawdzaj mocowania! [VIDEO]
Sztywne kufry, czy to centralny, czy boczne, nie dodają może motocyklowi specjalnych walorów wizualnych, ale są sprawdzonym i najpopularniejszym sposobem na zabrania ze sobą potrzebnego bagażu. Niestety przekroczenie limitu obciążenia lub niewłaściwy stan mocowań może doprowadzić do sytuacji, kiedy po dodaniu gazu tył maszyny ulegnie gwałtownemu odciążeniu - tak jak na poniższym filmie.
Jedna z warszawskich motocyklistek wrzuciła na YouTube filmik, na którym udokumentowała swoją przygodę z utratą centralnego kufra. Nie wiemy, co dokładnie było przyczyną oderwania się go od płyty montażowej, w każdym razie zgubę na szczęście udało się odnaleźć. Przy okazji wielkie propsy dla autorki nagrania za dobór muzyki :)
Jak uniknąć podobnych sytuacji? Przede wszystkim na bieżąco kontrolować stan mocowania całego systemu bagażowego, czy nie ma odkręconych śrubek, czy elementy plastikowe nie są uszkodzone. Dotyczy to zarówno tych kufrów, które są regularnie zdejmowane, jak i tych zamontowanych na stałe i jeżdżących tak przez wiele lat. Po czasie niektóre części mogą zwyczajnie pęknąć od silnych wibracji, a wystawiony na działanie słońca plastik również traci swoją wytrzymałość.
Jeszcze jedno - limit obciążenia to nie tylko śmieszna naklejka ozdobna, umieszczana zazwyczaj przez producentów we wnętrzu kufra. Zazwyczaj jest to ok. 5 kg w przypadku kufrów centralnych. Oczywiście płyta i sam kufer są w stanie unieść więcej, ale w czasie jazdy dochodzą dodatkowe przeciążenia w czasie przyśpieszania, hamowania, szybkich skrętów i jazdy po nierównościach, które zwiększają siły działające na system bagażowy. Trzymajmy się limitów.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze